KillerLaugh napisał/a:
Akurat pazernosc i bogacenie się na ludzkiej tragedii jest domeną żydowską. Zresztą żydzi musza być bardzo zli, skoro ktoś tak zły jak Hitler ich nienawidził.
chyba umarłem...
Głębia przemyśleń, które prowadzą do Twojej wypowiedzi jest tak porażająca i nowatorska zarazem, że spowoduje na pewno nowy przewrót kopernikański. Pora zebrać wszystkie mądre księgi, traktaty filozoficzne, kompendia historyczne w jedno miejsce i spalić, niczym starożytną Bibliotekę Aleksandryjską.
Ja wiem, że historii uczą ludzie różnych opcji i z różnych podręczników. Potem jednak człowiek kończy szkołę i sam powinien dokonywać subiektywnej oceny dziejów i czasów swych przodków. Jednakże, jeśli kobieta oddająca się za pieniądze innemu mężczyźnie nazwana być może dziwką/prostytutką a robiąca to dla przyjemności - kurwą - jak nazwać człowieka wyzbywającego się obiektywizmu - raz z własnej woli a innym razem - wskutek skołtunienia...
janlew napisał/a:
Nie zesraj się w obronie icków, dowiedz się czemu Adolf to zrobił.
Sam go o to zapytaj. Ja nie mam z tym problemu.
janlew napisał/a:
Ja nienawidzę nazistowskich kurew, i bolszewickim hazarskich kurew, dokładnie tak samo. Za to że mordowali Polaków.
O ukraińskiej swołoczy zapomniałeś... A nie - nie zapomniałeś. Masz cholerne braki w elementarnej wiedzy historycznej. Albo udajesz. I traktujesz je wybiórczo. Ja dokładnie pamiętam co moim przodkom zrobili Rosjanie (łagry i Ostaszków), hitlerowcy oraz Ukraińcy (Wołyń) - ale i niestety polska bezpieka po '45.
janlew napisał/a:
Prawda jest taka że jedynym narodem, które ucierpiał niewinnie, i to najbardziej, a do tego z obydwu stron, są Polacy.
Cierpiał Prometeusz, który wykradł ogień bogom, cierpiał Hiob, kiedy stracił zdrowie, majątek i bliskich; cierpiał Kochanowski, szukając ukojenia w Trenach, cierpiał Werter i bohaterowie II i III cz, "Dziadów". Ale czas II W.Ś. to nad wyraz nieromantyczny a wręcz tragiczny okres ludzkiego cierpienia. Wszędzie byli bohaterowie i kapo, mężowie stanu i nikczemnicy, ludzie potrafiący przystosować się do trudnych okoliczności, przeczekać najgorsze - i wycofana spierdolina.
Czy nam, Polakom, należy się większe współczucie niż innym? Nie mnie oceniać. Wiem natomiast tyle, że ten kociołek ze smołą sami sobie szykujemy i regularnie odgrzewamy...