Mimo ze Polacy zapierdalaja na swiniakach to i tak maja wiecej woli walki niz nie jeden kraj. Pokazalismy na co nas stac nawet bez nowoczesnej armi i przepedzilismy agresorow od naszych ziem.
Wypierdalaj z tym syfem bo w dupie byles gowno widziales.
Jak ruskie stawiali ulimatum i przez wszystkie media przewijało się to w kółko, to Tusku i spółka pracowali nad śmieciówkami.
IMHO to tylko teatrzyk żeby ludzie mieli się czym podniecać, a taki temat to starczy na dłużej niż zwykłe pierniczenie o matce zabójczyni czy innym podstarzałym gwałcicielu. Naturalnie w tym czasie są kolejne przekręty i niedługo się dowiemy, że rząd znowu coś odjebał z kasą.
Mimo ze Polacy zapierdalaja na swiniakach to i tak maja wiecej woli walki niz nie jeden kraj. Pokazalismy na co nas stac nawet bez nowoczesnej armi i przepedzilismy agresorow od naszych ziem.
Wypierdalaj z tym syfem bo w dupie byles gowno widziales.
Czuję, że nikt inny, jak Polacy tworzą nowe paski z Polandballem.
Pytam ja:
1. Dlaczego do ciężkiej cholery, nawet Polacy odwracają barwy narodowe?
2. Jakim cudem, tak duża ilość osób uważa, że nasza obecność w konflikcie wschodnim wniesie wartość dodatnią?
3. Czy tak dużo osób jest ślepa na propagandę, która każe nam myśleć, że jesteśmy na tyle dorosłym, rozwiniętym i odpowiedzialnym krajem (zaznaczam, krajem a nie narodem - narodem jesteśmy), że możemy bez problemu utrzeć nosa jednemu z największych mocarstw świata i nie ponieść żadnych konsekwencji?
4. Dlaczego uważamy się za kogoś, kto powinien w ogóle podejmować doraźne działania? Jako, że jesteśmy we wspólnocie militarnej z krajami o dużo liczebniejszych armiach, powinniśmy być tymi, których procent udziału jest dużo mniejszy.
Tyle z mojej strony. Boli mnie dupa o to, co się wyprawia.