DOBRA KLOCKI, skończcie pierdolić...
Kończąc wasze wywody z dupy, pragnę przypomnieć, że istnieje też coś takiego jak "prawo międzynarodowe".
Pasjonujące niczym bierki...
PS nie żebym się czepiał chłopaka, ale czy Polak, który za granicą łamie polskie prawo może być po powrocie zgodnie z prawem zatrzymany?
Pasjonujące niczym bierki...
PS nie żebym się czepiał chłopaka, ale czy Polak, który za granicą łamie polskie prawo może być po powrocie zgodnie z prawem zatrzymany?
Prawo międzynarodowe reguluje stosunki pomiędzy podmiotami tegoż. Czyli, między państwami. Hazard i jego legalność lub brak, jest regulowany przez prawo krajowe.
Kończę Twój wywód, klocku.