Tłumaczę jak to się stało. Rozgrzana mieć, stopiła lód i zaczęła wlewać się do bryły. O ile na powierzchni para wodna sobie uciekła to wewnątrz bryły ciśnienie wzrastało, aż do momentu rozerwania całego bloku. Idiota skonstruował niekonwencjonalny granat z odłamków lodu i płynnej miedzi.