Wysłany:
2013-01-18, 15:42
, ID:
1763643
3
Zgłoś
Widzę, że polaczki chciałyby wprowadzić prawo z Korei Północnej - odpowedzialność za czyny przodków do trzeciego pokolenia. Już abstrachując od prawdziwości tych "rewelacji", co was to obchodzi kto czyim jest synem czy córką? Jeśli uważacie się za lepszych od nich (na pewno się uważacie, mam rację?) to zróbcie podobną, a nawet większą karierę. Nie, nie zrobicie, bo jesteście tylko zakompleksionymi debilami, którzy całą swoją energię zużywają na plucie na tych, którym coś w życiu się udało.
Kolejna sprawa - jacy idole? Czy moim idolem jest dziennikarz, którego programy oglądam? Czy tłusta zdzira kompromitująca się udawaniem, że się zna na gotowaniu?
Nawet jeśli zarzuty wobec RODZIN tych osób są prawdziwe, to przecież nie znaczy, że te osoby się z poglądami swoich przodków zgadzają. Ale wy jesteście zbyt tępi i zbyt zaślepieni nienawiścią, by to zrozumieć.
A gościowi, który tępił bandziorów z ZNS i innych organizacji przestępczych powinni pomnik postawić.