Pitbulle głupie?! Jak właściciel baran to trudno, żeby pies był bystry.
Zawsze twierdziłem, że każdy pies w odpowiednich rękach może być wychowany jak tylko się chce. Sam mam sznaucera małego i on bawi się z bullterrierem (ahh ohh jakie groźny psy) sąsiada. Bawi się na tej zasadzie, że bullterrier się co chwila poddaje, a jak się do niego podchodzi to pierwsze co robi to daje brzuch do drapania. Zabijaka kurwa, faktycznie.
Są psy trudniejsze do wychowania i są łatwe do wychowania. Psy ostre trzeba umieć trzymać krótko, a będzie można na takim "czworonożnym mordercy" niemowlaka sadzać, żeby na piesku pojeździł. No chyba, że opinię wydają osoby, które psa nie mają, ale w internecie to dość powszechne pierdolić o rzeczach. o których się pojecia nie ma.
Pitbulle nadają się jedynie do zabijania, już lepiej mieć jamnika i jakiś z niego pożytek, niż pitbulla który zaatakuje kogoś lub coś i masz przejebane do końca życia.
Miałem kiedyś kumpla co dostał takiego durnego psa, po tygodniu zerwałem z nim kontakt dla własnego bezpieczeństwa, a on chyba jeszcze żyje (chyba).