Nie promujcie tego "odmiennego punktu widzenia" waginosceptyków. To całe rozdawnictwo w postaci 500+, 13 emerytura, emerytura dla matek z czworgiem dzieci to chory pomysł. Na który zwykły człowiek musi pracować i tak naprawdę (w przypadku osoby wykształconej - singla - któremu obrywa się najbardziej) bo tak naprawdę, jest karany za pracę chociażby podatkiem dochodowym, o vat-cie i innych podatkach nie wspominając Zarabiając 5 k PLN brutto, oddaję na tę wszelką "maść post-społeczną" 1,5 k PLN.
Nie promujcie tego "odmiennego punktu widzenia" waginosceptyków. To całe rozdawnictwo w postaci 500+, 13 emerytura, emerytura dla matek z czworgiem dzieci to chory pomysł. Na który zwykły człowiek musi pracować i tak naprawdę (w przypadku osoby wykształconej - singla - któremu obrywa się najbardziej) bo tak naprawdę, jest karany za pracę chociażby podatkiem dochodowym, o vat-cie i innych podatkach nie wspominając Zarabiając 5 k PLN brutto, oddaję na tę wszelką "maść post-społeczną" 1,5 k PLN.
Zarabiając 5000 oddajesz 1500? Dolicz jeszcze koszty pracodawcy.
Nie zapomnij też o podwyższonej cenie paliwa.