Pajan napisał/a:
Nie oglądam telewizji zbyt często, ale podpiszę, tym bardziej, jeśli dziecko ma takie gówno oglądać.
Zostawiaj dziecko przed telewizorem i reklamami - na pewno będzie mądrzejsze... Tak moje też ogląda, ale wyłącznie dziecięcego netflixa, bo u mnie w domu nikt nie zdzierży reklamowego gówna i telewizji publicznej, więc zwyczajnie do żadnej anteny podpięci nie jesteśmy.
Poza tym to jednak okazja, żeby dziecku wytłumaczyć to i owo. Tak samo jak tłumaczysz, skąd się biorą złodzieje i to możesz wyjaśnić czym są geje i co o nich myśleć, Córka ma w klasie jedną ciapacką koleżankę - oczywiście zupełnie przypadkiem mała z niej oszustka i cwaniara, nie wspominając o tym, że lubi sobie przywłaszczyć cudze rzeczy - jest u nas w domu przykładem tego, że w życiu nie spotykasz samych porządnych ludzi i na jej przykładzie młody wysłuchała wykładu o oszukiwanie.
Niema co się spinać, trzeba wykorzystać sytuację, bo nasze dzieciaki narażone będą na to to tak, czy inaczej.