patgaw napisał/a:
haaha to jak moj kolega kiedys (zwany małpą czasami) potracil go samochod, wstal, otrzepal sie i poszedl dalej
No popatrz, mój znajomy jak został potrącony to również wstał, ale zaraz się przewrócił, bo miał złamaną nogę(może nogi, nie pamiętam już).