Shadow323 napisał/a:
Poważnie... On zwie się kick boxerem? Ja pierdole co za pajac. Nie dość że kopnął w boksera to jeszcze wynik miał jak z dupy. Ja nie jestem jakimś kozakiem ale ostatnio na imprezie po 5-6 piwach jebnąłem normalnie, ręką to wynik miałem 879 a nie ćwiczę żadnych sztuki napierdalania ludzi
To Cię skoryguję... Pizgam powyżej 900 (wszystko zależy od kalibracji tego ścierwa), a kopne za 600 parę... Jeden typ od taekwondo (podobno wieloletni instruktor - tak się przedstawił przy piwie później) podbił z kopa za 800 z groszem... I sam mówił, że trzeba przy końcu ściągać nogę w dół żeby kop miał siłę... Kolo na filmie takim kopem wyjebałby twoją głowę w kosmos razem z jajami... Podając liczby nie miałem zamiaru sie tu przechwalać, ale pokazać jaki rozstrzał jest między kopem a ciosem...
Wracajac do tematu jutro wrzucę film jak go wynoszę na kapciach z remizy