FanatiCS napisał/a:
Zobaczcie na ostatnie ujęcie, jaki tam syf na ulicy. To już jest równia pochyła dla tego miasta/kraju.
Oj weź się. Śmiejesz się z brudu u nich, a ja, rodowity kurwa mac warszawiak mam dzikie wysypisko części od samochodów, jakieś plastiki, opony i inne gówno z kilometr od domu.
I wyziewy z jebanych oczyszczalni, jebie jak dobrze wiatr daje na jakieś 2km.
Takze ten.