NafazowanyKoleś napisał/a:
Synku ostatnią częścią GTA w jaką grałem było właśnie Vice City bo byłem jeszcze leszczem i czasami miałem radochę z wypełniania pseudo-gangsterskich questów i tłuczenia paru przechodniów.
Później zacząłem jako tako myśleć i o takich gównach jak GTA V wiem tylko od użyszkodników forów.
Fajnie że miałeś radochę dawno temu, fajnie że masz teraz bo ktoś tam dostanie V na PC. Dzięki temu jednak w moich i nie tylko moich oczach po tego typu komentach pozostawiasz w pamięci obraz mentalnego gimbusa
Dobrze, tato. Mimo wszystko polecam GTA V - oczywiście jeśli poza tłuczeniem przechodniów i wypełnianiu pseudo-gangsterskich questów lubisz dobry scenariusz i zapadające w pamięć postacie. Co prawda nie jest to The Last of Us, ale też jest całkiem dobrze.
Ciesze się, że zacząłeś myśleć. Lepiej późno niż wcale
Pozdrawiam z gimnazjum!