Ja pierdolę problemy 1go świata.
Jakby u nas za dzieciaka ci utknął palec to albo ci kumple pomogli albo samemu musiałeś kombinować do skutku. Nikt nie dzwonił po żadne służby bo po chuj? Odjebałeś to kurwa radź sobie.
Zrobiło się u nas jak na zachodzie. Liczy się tylko ile zarabiają starzy i kim są, czy masz najnowszego ajfona, markowe ciuchy, markowy plecak.