Halman napisał/a:
nie znam sie to sie wypowiem.. a to nie jest tak że psy (tym bardziej dzikie, zdziczałe) najpierw nie zagryzają za gardło? Jak dla mnie to chupacabra...
Owce bronią się, tworząc zwarty krąg, z którego wystają tylko zwieszone ku ziemi głowy, żeby taki wilk albo tygrys mógł sobie co najwyżej zęby połamać albo pociumkać pełną gówna i pasożytów wełnę. W naturze były to głowy z rogami, instynkt jeszcze się nie dostosował, no i tak nastawiają łbów do ogryzania...