Wysłany:
2014-01-23, 1:26
, ID:
2880513
Zgłoś
wlasnie sie nauczylem. Dobre jesli ktos lubi wygazowane piwo bo u mnie pierwsza butelka otworzona tym sposobem wygazowala sie podczas prób jeszcze przed otwarciem. Nastepnym razem napewno pojdzie o wiele lepiej. Od teraz nosze sznorowke jako najlżejszą zapalniczke, ktora nie zostawia zadnych piachow na szyjce butelki tak jak to ma miejsce na betonowych murkach itp kamieniach. Dla mnie o wiele latwiejszy sposob i wygodniejszy niz kluczem, a otwieranie piwo o piwo czasem otwieralo mi 2 butelki na raz