Wysłany:
2016-11-16, 20:43
, ID:
4754257
20
Zgłoś
To nie jest tak ja piszecie, wszędzie tak jest. Byłem raz na takiej akcji, i nie chodzi o to że jesteś wieśniakiem którego nie stać na coś i biegniesz jak wariat by coś taniej kupić bo na chleb nie będziesz miał, tylko to jest super zabawa, przepychać się z tym tłumem, wyrywać sobie rzeczy. Fajnie jest zajebać komuś z łokcia, niby niechcący, albo nawyzywać się z kimś. Można też coś podpierdolić w sklepie, bo oni nie są w stanie tego kontrolować - ochrona nie może ogarnąć takiej masy, takiego tłumu... mi udało się nawyzywać jednemu od kurw, poprzepychać, i podjebać dwie drobne rzeczy, gorąco polecam.