Na ostatniej wieczerzy nagle - ledwo otrzymujący się na nogach Jezus - zaczyna mamrotać patrząc na Judasza:
- Juuutroo, chlupcy... Jjjjeden z wwwaaasss mnie zdrrradzi...
Na to zestresowany Judasz:
- A Pan Jezus jak się najebie, to się musi zawsze do mnie przypierdolić?
- Juuutroo, chlupcy... Jjjjeden z wwwaaasss mnie zdrrradzi...
Na to zestresowany Judasz:
- A Pan Jezus jak się najebie, to się musi zawsze do mnie przypierdolić?