Pierre d'Ollony napisał/a:
Słyszałem od rodziców, że w późnych latach 80tych wyjazd maluchem do Bułgarii to było coś całkowicie normalnego i dużo ludzi tak jeździło.
jeździło się, ale nie na wczasy - tylko na handel
Bułgaria, Węgry, ba, nawet Turcja
ojciec opowiadał jak w 40st upale w Turcji po górach się jechało ... załadowany ubraniami po dach i na dachu Maluch grzązł w płynącym z górki asfalcie. W sumie dzięki temu do dzisiaj ten samochód istnieje - powstała najlepsza osłona antykorozyjna z asfaltu