Czy jakaś kobieta mogłaby mi łaskawie wytłumaczyć, czemu wstydzicie się być w zwykłych majtkach (nie mówię o jakiś koronkowych gdzie psitkę cała widać), a na basenie/plaży etc. w stringach ganiacie i jest wszystko okej. Ta sytuacja akurat jest w sklepie to jeszcze da się zrozumieć, chociaż z plaży w strinach lecicie do sklepu ale chuj z tym.
Czy jakaś kobieta mogłaby mi łaskawie wytłumaczyć, czemu wstydzicie się być w zwykłych majtkach (nie mówię o jakiś koronkowych gdzie psitkę cała widać), a na basenie/plaży etc. w stringach ganiacie i jest wszystko okej. Ta sytuacja akurat jest w sklepie to jeszcze da się zrozumieć, chociaż z plaży w strinach lecicie do sklepu ale chuj z tym.