Szczere, otwarte proste ogłoszenie. Żadnej ściemy, owijania w bawełnę tylko konkrety. Każdy kto chce w to wejść ma pełny obraz sytucji. Dentysta, żłobik, kawalerka i ruchasz ile chcesz. Komuś się nie podoba ? To wypierdalaj!!
Trzeba znać swoją wartość. Jest to bardzo profesjonalnie napisane ogłoszenie. Wymagania są jasne, a opis towaru szczegółowy. Zauważcie, że nie zostały zatajone wady, które można uznać za decydujące o dokonaniu transakcji. Gdyby AutoMirki tak o swoich oplach pisały...
Fejk nie fejk to tak wygląda rzeczywistość. Facet ma za młodego przejebane, do wszystkiego musi dojść sam - szacunek, pieniądze, pozycja w "stadzie". Kobiety to wszystko już mają na starcie(po za hajsem który jednak mogą łatwo zdobyć młodym ciałem). Z tym że z kobietami czas się nie pieści i jest dla nich bezwzględny.
Mając 20 lat i względną urode mają mega branie ale oczywiście zamiast rozumem wybierają emocjami (taki już ich archetyp) - czyli hipergamia. Ale typy bad boyów, samców alfa czy "chadów" nie bardzo są odpowiedni żeby zakładać rodzine więc zostaje taka laska przed 30stką z bombelkiem i bez pieniędzy. Wtedy nastaje panika i niepokój bo czas przyspiesza a zero gotówki na koncie i bombelek rośnie więc trzeba szukać sobie jakiegoś beciaka który bedzie wspierał i utrzymywał.
Wtedy kobieta wiąże się z pierwszym lepszym Mietkiem, udaje że go kocha, pożąda, udaje orgazmy... jednocześnie czytując jakieś Greye i inne badziewia o maczo wspomina jaką miała huśtawke emocjonalną i ostre rżnięcie w przeszłości ze swoim bad boyem.
Coś za coś - jest takie powiedzenie, że "mężczyźni są jak wino, a kobiety jak piwo", czyli to pierwsze z czasem nie traci, a czasem nawet zyskuje na .......
niektóre , niewiele sobą reprezentując, czekają na królewicza z bajki i nawet nie wiadomo kiedy czas upływa, a one mają już czterdziestkę, pięćdziesiątkę,
dalej czekają,
wtedy wmawiają innym koleżankom, że po prostu nie trafiły bo przecież mają swoje wymagania