ellsworth napisał/a:
Ogólnie to za takie rzeczy nie biorą się orły intelektu. Jak tak nieraz słucham wypowiedzi Kubicy to mam wrażenie, że gość ma ociężałość umysłową. Wsłuchajcie się, zwłaszcza w starsze wypowiedzi, bo można powiedzieć że przez lata się jakoś wyrobił, przecież on się wypowiada jak by sklecenie każdego zdania stanowiło ekstremalne obciążenie dla umysłu.
Właśnie nie wiem, co o tym myśleć. Może być tak, że on jest bardzo wąsko wyspecjalizowanym jełopem. Z drugiej strony, z tego co się orientuję, to on w zasadzie nie rozmawia na co dzień po polsku. Dodatkowo jeżeli jest introwertykiem, nie lubiącym tracić czasu na pierdoły, skupionym na swojej pracy i zestresowanym, to może właśnie słabo wypadać przed kamerą; dużo gorzej, niż powinien z uwagi na swój ewentualny potencjał.