Mnie to jakoś nie bawi. Kopaczowa pieprzy jak potłuczona, nad bezpieczeństwem czuwać będzie katechetka, Schetyna szefem dyplomacji (człowiek, który sieje rozpierdol we własnej partii). Infrastruktura? Wasiakowa, która w cv moze się pochwalić 14 latami w zarządach PKP itd itp. No kurwa Monty Python