Electrike, daj mi pól roku na przygotowanie się do walki i mogę wyjść z najmanem, i na pewno bym nie spierdolił tak jak mówisz. Tylko wiadomo tu liczy się kasa i on nie wyszedłby do walki z jakimś tam przeciętnym kowalskim, bo dopiero byłby wstyd przegrać, ale jak się przegrywa z saletą za kilkadziesiąt koła to nie wstyd