Jeśli przekonam choć jedną osobę, to przeszedłem tego wirusa w ciągu ostatnich 2 tygodni. Mam 25 lat, nie mam żadnej choroby "współistniejącej", uprawiam sporty i generalnie nie choruję. Istnienia pandemii nigdy nie negowałem, ale czułem się pewnie że mnie to nie ruszy. Ruszyło , chociaż delikatnie, to ledwo łaziłem po mieszkaniu przez tydzień, a węchu i smaku od tygodnia po chorobie dalej nie mam, nie polecam Rodzice (55 i 53 lata) na szczęście też przeszli lekko, ale już kilku naszych znajomych przeszło ciężko, leżąc w szpitalu, po miesiącu dalej mają problemy z oddychaniem. Nie idąc daleko, taki @tycho z dwóch komentarzy nade mną, to idiota, który nie nauczył się poprawnie pisać, a przekonuje wszystkich że epidemię wymyślił sobie rząd polski (na całym świecie?) xD Trzymajcie się w zdrowiu sadole i z daleka od kretynów, których tak wielu niestety w naszym otoczeniu
Bardzo dobry przykład jak powinno się traktować wszystkich szurow wyznających teorie spiskowe o pandemi, twardo stojących przy tym, że nie dadzą sobie "kaganca" na ryj założyć.
wąchaj bidon rzemieniu !!! jak piszesz do mnie to wstań
nie przekonuj bo się nie da, to tak jak byś do paprotki mówił ze jest rzepą, to myślenie typu "wirus to spisek" i chuj !!!
czytałem że ludzie myślący w ten sposób to ludzie którzy nie mogą pogodzić się z rzeczywistością mający problemy z oceną sytuacji itp... a no i wszelkiej maści frustraci którym w życiu coś nie wyszło, jak wydać po komentarzach tutaj...
Większość z nich nawet nie wie co dokładnie jest wirus.... jka się mnoży jak się zmieni itp....
A najbardziej smieszy mnie tekst :to jest spisek rządu .... no pusty śmiech mnie ogrania.....
Jakim trzeba być debilem żeby negowac rzeczywistość, ale dla kretynów epidemia to jest wtedy jak trupy leżą na ulicy (jak z 300 lat temu)....
Bardzo dobry przykład jak powinno się traktować wszystkich szurow wyznających teorie spiskowe o pandemi, twardo stojących przy tym, że nie dadzą sobie "kaganca" na ryj założyć.
Typowa technika płatnego trola wkładanie w usta rzeczy, których nie powiedzieliśmy. Nikt tu nie stwierdził, że wirusa nie ma sługusie. Mówimy o epidemii, którą się nakręca pod jego pretekstem, bo w sumie jest to łatwe przy systemie, który sobie zorganizowali ci zdrajcy. Z takimi chwytami to wracaj na strajk kobiet.