Olashenco napisał/a:
Bo to popierdolone przepisy popierdolonego systemu są. Kiedyś zapytałem się psa jak w końcu jest z tymi hulajnogami to nie potrafił mi jasno tego wytłumaczyć. Istna maszynka do mandatów.
Mogłeś zapytać kogoś ale z drogówki, albo przynajmniej kogokolwiek z prawem jazdy (ale normalnym - nie za łapówkę)
A gdybyś takich osób nie miał wokół siebie - mogłeś sam zajrzeć do ustawy PoRD.
Akurat te przepisy są zwięźle napisane i "normalnym" językiem - prawdopodobnie zrozumiałbyś bez pomocy kogoś dorosłego.