Nie rozumiem po co ktos sie bierze za rzeczy do ktorych nie jest stworzony badz ewidentnie mozliwosci fizyczne mu na to nie pozwalaja , ja nie mam 2m wzrostu to sie za koszykowke nie biore.
T3RMINATOR , to ustawione gówno tiktokowe
Czyli do robienia pewnych rzeczy trzeba być stworzonym, nie wystarczą chęci? Jest jakiś wzorzec, żeby można było się nim w życiu posłużyć?