Filmu raczej nie oglądałeś. Bo procedura opisana jest w całości włącznie z oderwaniem najpierw dziecku głowy, wyciągnięciem jej a później miażdżeniem i wysysaniem pozostałości w postaci rączek, nóżek, żeber i innych tkanek.
Dziecko czy to jeden dzień po urodzeniu czy w 3 miesiącu ciąży ma takie same możliwości przetrwania bez pomocy zewnętrznej - czyli żadne. To czy sobie ubzdurasz, że po narodzinach więcej albo mniej czuje nie ma znaczenia. Na obu tych etach dziecko ma wszystkie potencje, żeby stać się dorosłym człowiekiem i na obu etapach potrzebuje pomocy zewnętrznej żeby rozwinąć się w całości.
Jakiś przygłup z moralnością obsranego buta ustalił wg jego kryterium, że 12 tydzień jest ok. Inny ustali, że 24 jest ok a jeszcze inny, że dopóki nie urodzone to nie człowiek. A kolejny, że jak już urodzone ale nie tak fajne jak by rodzice chcieli to też nie człowiek i można zabić, bo taki noworodek nie ma świadomości a tylko instynkty.
Zabicie dziecka na dowolnym z tych etapów jest dla tego dziecka tym samym. Zabijasz coś co ma wszelkie potencje to bycia dorosłym człowiekiem.
Akurat protesty typu "moja macica moja decyzja" to reakcja na działania tego konserwatywnego prawicowego kraju. To nasze afrykańskie zacofanie powoduje to, że ludzie zaczynają się buntować, mam nadzieje, zę dożyję czasów kiedy ten kraj wyjdzie z tego umysłowego kurwidołka
Chodzenie do Kościoła to już w ogóle dla przygłupów jest.
Polska trzyma się jeszcze jako tako tylko dlatego, że marksizm stalinowski był u nas do 89 a marksizm antykulturowy przerabia nas dopiero od ~25 lat. Niestety z powodzeniem co widać po tobie i mnie jeszcze do nie dawna.
Jak chcesz zrozumieć dlaczego trwa walka z naszą kulturą, która jako jedyna na świecie doprowadziła do powstania cywilizacji wysokich technologii to zapraszam na youtube.
Krzysztof Karoń - Historia Kultury Wprowadzenie.
Temat nie jest łatwy ale może zachęci Cię do przeczytania chociaż człowieka jednowymiarowego albo manifestu komunistycznego. Zachęcam też do weryfikacji każdego zdania wypowiedzianego w tym dokumencie.
No i właśnie o to się rozchodzi - bo to oznacza, że dziecko jest prawdopodobnie starsze
Trzeba zacząć od paradygmatu - czy człowiek jest istotą biologiczną czy mentalną?
Czy istotą bycia człowieka jest jego kompozycja biologiczna,
czy też bycie fenomenem mentalnym powstałym w wyniku działania kompozycji biologicznej.
Mnie oczywiście bliższa jest ta druga opcja.
O ile dyskusyjnym jest w którym konkretnym momencie, możemy uznać płód za coś bliższe człowiekowi niż zwierzęciu - o tyle jest bezdyskusyjne że w momencie zapłodnienia mamy do czynienia z czymś czemu bliżej jest do paprotki niż świadomego rozumnego człowieka
Jeżeli noworodek działa tylko na instynktach, to znaczy że wszystko co matki robią w ciąży (wystawianie się na konkretne bodźce żeby wpływać na rozwój dziecka w łonie) jest bez sensu.
Nie wiem, ale moim zdaniem można założyć, że na jakimś etapie przed porodem coś tam szumi pod kopułą - co można zakwalifikować jako indywidualną "jaźń".
Jeżeli nie masz mózgu, to nie masz najmniejszej szansy mieć świadomość, że ktoś cię zabija, ani tym bardziej nie możesz tego poczuć.
Jeżeli nie ma podmiotu - to znaczy że nie można temu podmiotowi wyrządzić krzywdy.
To znaczy, że chrześcijaństwo jest chujowe, jak marksizmsrarksizm poradził sobie w 25 lat z tradycją zaszczepianą od 1000 lat
Chrześcijaństwo jest bardziej kompatybilne z socjalizmem niż z z gospodarką wolnorynkową. O ironio.
Wasza kultura, to akurat ma niewielkie zasługi. Rozwój społeczeństw zachodnich zaczął przyspieszać w miarę laicyzacji, a taki bliskich wschód nie laicyzował się. Efekt widoczny gołym okiem (mimo że w średniowieczu byliśmy na podobnym etapie rozwoju).
Nie rozumiem. Materiały dotyczące stopnia rozwoju dziecka są ogólno dostępne. Dziecko na tym etapie ma ręce, nogi głowę, usta, rozwijają się organy wewnętrzne. Zgodnie z danymi z filmu
Sensowne.
Człowiek rodzi się z pewnymi predyspozycjami. Jednak jeżeli tych potencji się nie rozwinie to zostanie on na etapie zwierzęcia do końca życia.
Świnie i krowy zabijamy i zjadamy bez mrugnięcia okiem. Ta dziewczynka wiele od nich nie odstaje.
Nie rozumiem. Rozwiń prosze.
Wybacz, ale są to tylko czysto teoretyczne dywagacje wg których uznaje się co ma jaźń a co jej nie ma. Podmiot oczywiście jest - zabijasz dziecko, które ma wszelkie predyspozycje żeby stać się dorosłym, samodzielnym, świadomym człowiekiem. I nie ma znaczenia czy robisz to w pierwszych dniach jego życia czy w późniejszych.
Strzelam, że nie masz dzieci. Dla mnie bezdyskusyjnym, że mój syn pomimo tego, że niedawno poczęty jest moim synem niezależnie od tego za ile miesięcy się urodzi i nie zależnie od tego czy ma świadomość obecnie czy nie.
Wybacz ale na temat kultury nie mamy co dyskutować.
2000 lat. Od 25 rozjeżdża nas jeszcze nie rozjechał.
Instytut Badań Społecznych Weila powstał w 1929 o ile się nie mylę. Chociaż walka z kulturą zaczęła się na całego od Teorii krytycznej to można śmiało przyjąć że kultura jest rozjeżdżana od 70 lat i co tak w moich oczach jest niesamowitym wyczynem.
Nie obraź się ale jak ktoś takie pierdoły powtarza to wiem, że na dany temat nie ma zielonego pojęcia.
Max Weber. Etyka protestankca a duch kapitalizmy.
Doczytaj prosze.
Te same brednie. Nie rozumie co to jest kultura i co to jest cywilizacja.
od 1870 roku do 1930 mniej więcej Kościół Katolicki ze swoją Katolicką Nauką Społeczną, dysponując jedyną na świecie tak dobrze zorganizowaną hierarchią z placówkami nauczania odrzucał zarówno kapitalizm jak i komunizm i wbijał do głowy ludziom że podstawą pracy jest moralność!
Powtarzasz te same pierdoły, które ja powtarzałem 1,5 roku temu dopóki się nie douczyłem. Nie chce Cię tutaj obrażać nie bierz tego do siebie ale oglądnij proszę filmy, od których pisałem. Gość wytłumaczy Ci podstawy dużo lepiej niż ja to zrobię.
Jeśli starczy Ci odwagi, bo ode mnie wymagało to sporo pracy, żeby zweryfikować wbijane mi do głowy przekonania.
Czy gdybym strzelił ci w łeb podczas snu sąd i twoja rodzina uznała by to za okoliczność łagodzącą ze względu na twoją nieświadomość?
Pewnie jakbyś mnie torturował przed zabiciem, to byś dostał więcej
Ale idąc twoim tokiem rozumowania to zabijając cię wyłączając twoją świadomość czy to przez zwykły sen czy przez środki odurzające, nie dopuścił bym się mordu a jedynie twojej nieświadomej dezintegracji, nie wyrządził bym żadnej krzywdy twojej jaźni.
Jasnym jest, że w formułą kościoła w pewnym sensie się wyczerpała. Trzeba jakiejś nowej, zweryfikowanej ideologi.
Problem jaki mam to obecna nagonka na chrześcijan. To ateiści w 70% mają poglądy lewicowe i chcą silnego Państwa i zamordyzmu. To, że żyjemy tak jak żyjemy zawdzięczamy tylko i wyłącznie chrześcijaństwu - kulturze i cywilizacji jaką stworzyło czy tego chcesz czy nie.
Efektem walki z chrześcijaństwem są pierdoły nt inkwizycji, niewolnictwa, wieków ciemnych itd Podczas gdy
1) inkwizycji można przypisać ~25 000 ofiar przez 800 lat istnienia a rewolucji francuskiej (wolność, równość, braterstwo) 250 000 w przeciągu 2 lat i rzezi Wandei.
2) KK był jedyna instytucją która od 1532 i bulli papieskiej aktwynie sprzeciwiała się niewolniców
3) 10 najstarszych uniwersysteów powstawych w XI powstało na bazie szkół klasztorych lub zostalo założonych i zatwierdzonych przez papieży i kościół.
Gdzie ta opresja nauki?
Efektem tego jest, że tak łatwo chrześcijaństwu przypisujesz mordę socjalistów. Kraje Chrześcijańskie są najbardziej rozwiniętymi krajami na świecie. pSZypadek ?
Obecnie hierarchia Kościoła jest tak samo zgnita jak i większość społeczeństwa więc trochę nie dziwie się takim komentarzom.
Tak. Poglądy miałem już ukształtowane 1,5 roku temu tak jak ty. Zachęcam do pogłębiania swojej wiedzy. Nie bój się.
Pozdrawiam
"Może poszukaj sobie danych ile ofiar pochłonęły wojny religijne w europie"
Z kim te wojny?
Jeśli z Islamem no to chyba wypadałoby podziekować - inaczej żyłbyś w tak jak Ci, których uważasz za zacofanych.
Jeśli po reformacji, to poczytaj proszę czym naprawdę byłą reformacja bo 92 tezy lutra mają się tak do reformacji jak kozia dupa do trąbki.
Jeśli przed reformacją to poczytaj kim byli adamici, katarzy i inni heretycy i dlaczego Kościół tak zażarcie z nimi walczył.
"Rozkwit cywilizacji zachodniej nastąpił dopiero po tym, kiedy przykładowo przestano się pytać czarowników, czy wolno sekcje zwłok zrobić"
Rozkwit cywilizacji nastąpił po tym jak po updaku feudalizmu masy ludzi ,których w 99,9% jesteśmy potomkami zaczęły się kształcić i pracować. Kształcone były przez katolicką naukę społeczną, która potwarzam jako jedyna dysponowała w tym czasie (od 1850 roku) zasobami ludzikimi i materialnym umożliwiającymi oddziaływanie na postawy całych społeczeństw. Są konkretne badania to wykazujące. Literatura z zakresu antropoliogii i psychologii społecznej w znaczynym stopniu opisuje jak upadłe było społeczeństwo w roku 1850, kiedy cale masy ludzi wyzyskiwanych przez kapitalistów zostały sprowadzone do walczących o kromkę chleba zwierząt.
Jesteś zdaje się dość racjonalny w swoim podejściu. Przedstaw proszę dane/badnia dotyczące tego jak spoęłczeństwa na przełomie XIX/XX wieku wychodziły z nędzy przy pomocy laicyzacji. Chętnie przeczytam. Znam tą narrację. Nigdzie nie widzę jej potwierdzenia. Serio - prośba o badania. Napewno ktoś podjął się tego tematu.
"To że nagle zmieniłeś swoje poglądy, świadczy że nie byłeś zaznajomiony z argumentami strony przeciwnej."
Jasne bo zmiana poglądów to tylko nieznajomość argumetnów strony przeciwnej. Pismo świętę znam od deski do deski. Zmienia się poglądy pod wpływem faktów. Dlatego jeszcze raz zachęcam - poznaj je i zweryfikuj swoje poglądy.
Religia nie rozwiązała jeszcze żadnego problemu.