bania88 napisał/a:
To nie są heheszki przez SMS tylko heheszki z OLX i byś się zdziwił, że z bardzo dużym prawdopodobieństwem mogą one być prawdziwe. Wpisz w google "dziwni ludzie z olx" poczytaj trochę i wpisz to samo w google grafika.
Jak dalej nie wierzysz to wystaw coś na olx. A jak chcesz naprawdę mieć wrażenia to wystaw np. stary telewizor lcd za darmo - telefon będzie się urywał, skrzynka będzie zapchana propozycjami typu - przywieź mi ten telewizor do domu i ja pomyślę czy jego chcę.
Obrazek
Potwierdzam
Sprzedałem na OLX kilka rzeczy m.in. części komputerowe. A jako ze był jakiś błąd wtedy na stronie to zamiast ceny jaka podawałem+ negocjacja to wstawiało 0 lub za darmo + negocjacja. To się od razu wszyscy się rzucali.
Innym razem sprzedawałem karabin ASG to tu znowu albo ludzie kompletnie nie potrafili się targować (pytali o różne rzeczy ale nawet nie próbowali zbić ceny o tą stówkę, a na to jeszcze bym poszedł) albo dzieciaki pisały ze śmiesznymi sumami.
Z resztą jak sprzedałem płytę główną z całym osprzętem (CPU, RAM, chłodzenie) to i tak trafił mi się agent który kilka dni później (w dodatku w niedziele) dzwoni że mu nie działa. Dobrze, że na miejscu to podjechałem i sprawdziłem co jest grane. okazało się, ze napęd (nie mój) robił zwarcie i jedna wtyczka zasilania SATA była rozjebana (czyt. też mogła robić zwarcie). Ale kolega się niby znał jak mu to składał