Sztruks napisał/a:
Do czego świat zmierza?
Co jak co, ale akurat w Ameryce Południowej pomimo tego, że oni są bardzo wierzący to podejście do seksu jest kompletnie inne niż w Europie. Tam rozmowa o seksie w trakcie rodzinnego obiadu nie jest niczym demoralizującym, a nawet z góry zakładanie przez rodziców, że jak 13 letni syn spotyka się z dziewczyną to już uprawiają seks prowadzi do tego, że jak takowa będzie u nich nocować (bo przyjedzie z daleka) to czymś zupełnie naturalnym jest to że ulokują ich w pokoju z jednym łóżkiem małżeńskim.
Dla nich seksualność to żadne tabu i nie jest to nowość z ostatnich lat. Można być w szoku jak tam się pojedzie i zobaczy jakie są reklamy w przestrzeni publicznej czy okazywanie sobie "czułości" w towarzystwie dziadków, rodziców itd.