Adiro napisał/a:
@up biedną kurewkę nawet na bileciki nie stać? Jakie to smutne.
No smutne, przekaż swojej dziewczynie że jej współczuję. Problemem jest to, że kanar zamiast powiedzieć po prostu "proszę bilet do kontroli" używa słownictwa rodem z gimnazjum, kozaczy w grupach 4+, czuje się jak pan i władca i znęca się psychicznie nad ludźmi. Widziałem raz taką sytuację, że kobieta szukała biletu w torebce a kanar do niej z ryjem:
- No kurwa długo jeszcze?!
Innym razem sprawdzali jakiegoś emo-kida, bilet miał, a kanary i tak nie odpuściły sobie komentarzy typu:
- Ale ciota.
- Gdzie masz dżokeja, koniu?
- Ty jesteś facet czy baba?
Dlatego nazwałem ich podludźmi. Ciekawostka - większość kanarów to ludzie po długoletnich wyrokach. Zostają kanarami bo nigdzie indziej nie chcą ich zatrudnić.