Niestety nie byłem na żadnym meczu na stadionie ale specialnie z nad morza pojechałem do wawy na mecz Polska - Rosja. To był najpiękniejszy dzień w życiu
. Wszędzie była radość, taka prawdziwa radość Polaków i obcokrajowców coś fantastycznego. Żal ,że już koniec. Ale możemy być dumni ,że 2012 jest nasz - Polaków !