Kapral Poproszek napisał/a:
Wytłumacz mi jedno, bo zawsze chciałem zadać pytanie do kompetentnej osoby.
Co skłoniło cię do stworzenia takiego gówna, bo ja nie potrafię znaleźć jakiegokolwiek logicznego i sensownego wytłumaczenia?
Jeżeli była to nuda, to dlaczego nie zrobiłeś nic bardziej ambitnego, mogłeś się wspiąć na jakieś wyżyny swojej egzystencjalnej świadomości i stworzyć coś o wiele bardziej praktycznego - ot choćby zdefekować w kiblu byłby nawóz.
Wyżyną egzystencjalnej świadomości jest sam akt myślenia - nie da się przezeń przeskoczyć. Defekacja czy tworzenie czegokolwiek bądź, wcale nie jest oznaką świadomości egzystencjalnej. Tak więc nie dziwi, że nie potrafisz znaleźć logicznego wytłumaczenia nie tylko dla jego twórczości: sam posługujesz się zlepkiem słów, którego nie rozumiesz, co sugeruje, że logika obchodzi cię tyle ile zeszłoroczny śnieg.