Jeśli gość faktycznie miał trzy promile to powinien pójść siedzieć.
Nie popieram łączenie alkoholu z prowadzeniem samochodu, ale czym innym jest wypicie sporej lampki wina czy dwóch piw i wydmuchanie okolic 0,5 niż prowadzenie samochodu po zrobionej maciorze.
Kurwa ludzie, 3 promile to jest naprawdę sporo picia.