najlepsze, że w UK nie możesz nawet użyć gazu w obronie przed takim kimś, bo jest nielegalny i traktowany jak broń. Dostaniesz wtedy wyrok. Taki tam postęp i cywilizacja. Mieszkałem rok z 10 lat temu i wyj***ne, w PL jest względny spokój i jak ktoś myśli, to sobie i tak poradzi, a tak, to j***ć tę patologię, która się tam jak karaluchy pleni, czy to pakole, araby, hindusi, czy polacy. jeden wielki ściek patologii.
mieszkałem parę lat w Anglii, rownież w dwóch innych krajach. Nigdy nie miałem potrzeby noszenia gazu ze sobą ani sytuacji sprawiających żebym zaczął.
Może to coś z Tobą i przyciągasz takie sytuacje?
mieszkałem parę lat w Anglii, rownież w dwóch innych krajach. Nigdy nie miałem potrzeby noszenia gazu ze sobą ani sytuacji sprawiających żebym zaczął.
Może to coś z Tobą i przyciągasz takie sytuacje?
najlepsze, że w UK nie możesz nawet użyć gazu w obronie przed takim kimś, bo jest nielegalny i traktowany jak broń. Dostaniesz wtedy wyrok. Taki tam postęp i cywilizacja. Mieszkałem rok z 10 lat temu i wyjebane, w PL jest względny spokój i jak ktoś myśli, to sobie i tak poradzi, a tak, to jebać tę patologię, która się tam jak karaluchy pleni, czy to pakole, araby, hindusi, czy polacy. jeden wielki ściek patologii.