A co miał kurwa zrobić przy takim zdarzeniu wezwać straż pożarną i trzy karetki pogotowia? Fakt, że jest imbecylem i gdyby obok były bagiety to dostałby mandat ale na jego głupie szczęście nic się nie stało. Przynajmniej na filmie tyle widać. Jeśli dziecko doznało jakichś obrażeń to rzeczywiście można by wezwać policję ale raczej mu się przyfarciło.
Zresztą jakbyś jechał łyknięty bez prawka też byś spierdalał
A co miał kurwa zrobić przy takim zdarzeniu wezwać straż pożarną i trzy karetki pogotowia? Fakt, że jest imbecylem i gdyby obok były bagiety to dostałby mandat ale na jego głupie szczęście nic się nie stało. Przynajmniej na filmie tyle widać. Jeśli dziecko doznało jakichś obrażeń to rzeczywiście można by wezwać policję ale raczej mu się przyfarciło.
Zresztą jakbyś jechał łyknięty bez prawka też byś spierdalał
Duża wina nagrywającego. Nie wiem, czy tak było, ale motocyklista mógł się zasugerować tym, że dostawczak/autobus już rusza i pasy puste.
Najlepsza jest muzyka - tak, jakby na filmie miały dziać się dantejskie sceny.
według polskiego prawa w miejscu i czasie potrącenia nie miał prawa znaleźć się ani motorzysta, ani to dziecko. Tak twierdzi Ustawa Prawo o ruchu drogowym. Ale żadna madka tego nie zna