Shadow878 napisał/a:
@up Given ma rację, moto stawia się do góry kołami, wypompowuje wodę przez otwór od świecy, suszy filtr powietrza mi po jakimś czasie można jeździć dalej polecam obejrzenia kilku filmików z takich akcji ratunkowych"
Dokladnie
Zatopilem swojego dwutakta kiedys, marne 125ccm pojemnosci, supermoto.. myslalem ze nic z tego nie bedzie, przelezal 2 dni i odpalil, nic mu nie bylo
Kopcil na bialo na poczatku, ale potem przeszlo mu i jezdzil do sprzedazy jeszcze..