Nie rozumiem pierdolonych malkontentów. Jak się nie podoba film - nie oglądaj. Nie podoba się sadistic - wypierdalaj. Ale nie, nie ważne, że się komuś nie podoba, spierdolona mentalność każe takiej osobie wejść i skrytykować, bo tak. Ciekawe kurwa jak ten cwaniaczek co zarzuca mu kaleczony polski mówi chociażby po angielsku. O ile w ogóle potrafi. Wątpię. Chuj w dupę wiecznie narzekającym durniom. Wkurwiłem się jak ten bigos, co go ostatnio robił.
Sęk w tym koleżko, że tu wcale nie chodzi o kaleczenie języka. Chodzi o to, że taki przepis można przedstawić w 3 minutach. A cały fenomen tego typu filmików to uciecha dla ciemnoty. Bo ktoś udaje, że nie zna naszego języka, klnie niby nieudacznie po naszemu. A cymbały wielce zadowolone, bo ktoś niby nie potrafi powiedzieć tak wyraźnie: KURWA.