@Ja-ah-qu-ub-el
Jeśli to do mnie to słucham również rocka.
A musze przyznać ze argumentacje masz z dupy, no sory, zestawienie tekstów doj***łeś fest
no kurwa, dojebałeś piosenkę gdzie koleś się chwali jaki to z niego zajebisty mc, bo taka jest tematyka rapu najczesciej, i co to ma być za przesłanie, jaki pokazałem ci utwór, który jest ponadczasowy, porusza temat przemijania, który istnieje w literaturze od tysiącleci, który kawałek jest bardziej na poziomie twoim zdaniem?
Kolego, tylko zwróć uwagę na proporcje, 90% rocka jest ok a reszta to kał, a w rapie jest odwrotnie i tyle. Jako gimbus posłuchałem sobie trochę rapu poczynając od tego co było modne w tamtym momencie czyli 2 pierwsze wielkie płyty pezeta, debiut ostrego, tede trzymający jeszcze wtedy poziom no i jakieś 50 centy zza oceanu a kończąc na klasykach lat 90' typu dr dre, gangstarr czy kaliber i powiem ci, że ta muzyka nie dość, że nigdy nie była najwyższych lotów, to jeszcze się uwstecznia. Owszem został mi taki nawyk, że zawsze sprawdzę sobie co wydał ostr, ale to tylko ciekawość, bo zdaję sobie sprawę, że rap trudno nawet podciągnąć pod hasło muzyka. A typy takie jak gural to dla mnie kompletne dno. Koleś napierdala bez ładu i składu mając w dupie sens, byleby tylko rymy się zgadzały. Gdyby miał uboższy zasób słownictwa to by z tego wyszedł drugi Lech Roch Pawlak. Niestety czasy są takie a nie inne i nie mogę pochwalić się kolekcją winyli, ale kilka TB muzyki przesłucham w swoim życiu, i wiem, że rap nie jest niczym ciekawym, o otoczce kulturowej tej muzyki nawet nie chce mi się wypowiadać.
hipsterzy mają trochę więcej oleju w głowie od gimbusów i blokersów
gdyby ten debil nie strzelił sobie w łeb to nikt by o tym nawet nie pamiętał
Gowno wiesz, a sie wypowiadasz. Po prostu wypie**alaj, ograniczona lajzo.
A tak ogolnie, jesli uwazasz ze sluchales rapu bo sluchales za gimbusa 2 plyty pezeta, troche tedego i 50 centa i teraz prowadzisz polemike na temat gustow muzycznych, to blagam, nie kompromituj sie.