prawdopodobnie z tym biciem gości na deskach to się o moje dwa gify rozchodziło (wszystkie z CroCopem, legenda) więc wam to rozrysuje, jeżeli nr1 wyjebie na deski nr2 to nr2 może się jeszcze podnieść i tym samym nr1 mógłby zjebać sytuację w której był od krok od zwycięstwa, od zakańczania pojedynków są sędziowie, a dopóki sędzia nie każe ci przestać masz zapewnić sobie zwycięstwo, bo na tym do kurwy nędzy zarabiasz. Mam nadzieję, że ból dupy teraz ustąpi