"Wnet zaczyna się zadyma naszych chłopców z menelami
Ciężkie glany pomagają porozprawiać się z żulami
Gałgan piszczy nienawykły krew się leje strumieniami
Idą chłopcy pod monopol by browarem obmyć rany"
Swoją drogą teraz Analogsi sami wspominają, że nie chcą grać tych starych kawałków bo już nie są gówniarzami i inaczej patrzą na świat. Mają też sporo bardziej wartościowych piosenek