Wysłany:
2012-11-12, 1:47
, ID:
1558982
4
Zgłoś
Koniec świata, jak rozumiem nie przyjąłeś edukacji w starym stylu czyli wymagającej analizy i opartej na przekazie słownym i pisanym co miało rozwinąć zdolność właśnie owej analizy oraz wyciągania wniosków.
Dowodów na to, że komunizm nie odszedł są i były takie fakty jak: a)obecność wysokich urzędników PRL w polityce po '89 roku jak np. minister sportu Kwaśniewski; b) powszechny sprzeciw władzy przeciwko ujawnieniu tajnych współpracowników służb PRLowskich; c) udowodnione kłamstwa lustracyjne oraz udowodnione wynoszenie i niszczenie teczek zawierających dane o tajnych współpracownikach; d) fakt, że zupełnym przypadkiem olbrzymia ilość PRLowskich dygnitarzy nagle stała się po "przewrocie" dyrektorami spółek państwowych. e) fakt, że lewica może chodzić z sierpem i młotem po ulicach ale prawica ze swastyką już nie; f) polityka redystrybucji dóbr oraz pewne zapisy w konstytucji jak np. "społeczna gospodarka rynkowa". Można tak wymieniać całymi godzinami i tylko osoba złośliwie ignorująca fakty nie dostrzega, że polska to taki PRL bis dla niepoznaki przemalowany w pseudo kapitalizm (a nawet nie w kapitalizm tylko korporacjonizm). Powiem Ci, że skończyłem prawo (ale nie mam aplikacji) i na uczelni żaden wykładowca nie ukrywał, że w Polsce komunizm się nie skończył, a żeby było ciekawiej to rozmawiałem o tym z wykładowcami i w Szczecinie w i Warszawie gdzie uczyłem się ostatnie 2 lata.
Dobre jest też to, że osoby które tam nie były twierdzą, że nie było żadnej prowokacji.
PS. na marszu byłem z mamą i siostrą i po tej całej zadymie po raz pierwszy usłyszałem od mamy - "ale z tych policjantów to k*rwy". Zamurowało mnie bo ona praktycznie nie przeklina, a że mamy w rodzinie policjanta to i na nich źle nie mówi.
Wierzcie sobie ludzie w co chcecie ale tak jak wiara nie zmieni faktu że Wisły o własnych siłach nie przeskoczysz tak nie zmieni tego, że ta banda nagle wbiła się od boku w marsz, obrzuciła policję, a potem się za nią skryła nieuszkodzona i nieniepokojona przez prewencję.