Pieprzony Mongoł, który udaje, że nie potrafi mówić po polsku, dla zysku.
A społeczeństwo jeszcze głupsze, bo się na to nabiera i zaczyna wielbić tego skośnookiego przydupa.
Boże, ten kraj schodzi na psy. Taniec z gwiazdami bez gwiazd, popkultura, którą można sobie tyłek podetrzeć po solidnym kupsku.