@up: wygląda jak porażenie prądem, stary bogaty miał buty, a dziecko bose i poszło w pięty! Ale nie dam sobie obciąć twojej ręki!
To w Indiach mają prąd ?
Mam rozumieć że o tym braku prądu na Podlasiu przekonujesz się na własnej skórze siedząc w piwnicy ?
Coś w tym jest. Często stara się operować podlaską gwarą. Wydaje się, że jest mocno obeznany z tamtymi rejonami. Ani chybi turbina jest rodem z Drohiczyna.
Moja teściowa pochodzi z Podlasia. U nich serio coś musi być na rzeczy. Całe szczęście, że żona wychowała się w Zachodniopomorskim. Byłem tam na pogrzebie jej babki. Jedyne radio jakie tam dociera to te, które wciąż ma ryja.