no właśnie
więc kwestia - po co?
żeby ktoś sie podjarał, ktos inny zgnoił?
potem wysłuchiwać komentarzy super hiper gitarzystów którzy robią "ŁOOOOO" na solówce z "Master Of Puppets", nie, dzięki, nie takiej publiki szukam
gram swoje a o moich umiejętnościach mają pojęcie ludzie, z którymi gram i to wystarcza w pełni.
i nigdy się skillem nie lansowałem bo zdaję sobie sprawę, że są ludzie lepsi, ja tylko odparłem zarzut, że nie wiem o czym mówię i że się nie znam
nie zabieram głosu w tematach, na których sie nie znam - trak na przyszłość
nie było tematu.