Mam kumpla z takim kałdunem.Przy wzroście 168,w bebechu 156 ostatnio miał.A była tendencja wzrostowa.
Wracaliśmy kiedyś z gryla i mi kopa dla żartów zajebał.To go kurwa dogonić nie mogłem żeby mu oddać. Tak zapierdalał.Zajebał mnie kondycyjnie. A było tylko pite i jedzone.Nie wciągane. Naprawdę zajebisty koleś.