To z tego że równie dobrze i Ty mógłbyś to zrobić, zajeło by Ci to dwa dni bo byś każdą kreseczke stawiał i ciągle cofał i poprawiał.
A malarz ?...
Ale do Ciebie to nie trafi bo porównujesz w tym momencie np Freski w kaplicy sykstyńskiej do jakichś kreseczek w ps.
To był dla mnie kurwa artysta, Tyś chyba nie widział dziela artysty...
Nie nazywaj tak dzieciaka który za pomocą jakiegoś programu gdzie jest praktycznie wszystko robi portret a4...
Spójrz na oryginał Bitwy pod Gruwnaldem... To dzieło artysty..
A miał tylko pędzel i farby
e jestes zalosny niektore obrazy maja po 2cm farby bo wielki 'artysta' ciagle cos poprawial zmianial itd
Człowieku, jak na 35 lat to konwersacja z Tobą przypomina mi rozmowe z krzesłem.
Troche jesteś za stary jak na dziecko epoki komputerów zafascynowane pseudotwórczością.
No tak, co za różnica czy robi to pędzlem czy odbija gotowymi wzorkami coś prawda ?
Idioto.. głupiej kreski nawet nie rysuje tylko ma 400 różnych dodatków.
A co do 2cm farby to wiesz trzeba mieć talent by to wyglądało nadal pięknie, i jeśli się pomyli to potrafi to naprawić.
A nie ctrl+z...