Po pierwsze - z tego co piszesz wynika, że nie rozumiesz istoty protestu. To nie ma nic wspólnego z przeciętnym Kowalskim.
Po drugie nie masz pojęcia o zasadach wsparcia dla przedsiębiorców.
Ale zdanie masz.
Mylisz przychody z dochodem. O reszcie bzdur nie będę się wypowiadał , bo i tak nie zrozumiesz.
Porządnie posprzątać lub gotować też pewnie nie potrafisz,
Oby nigdy nie przestali strajkować. Świat bez prywatnych rozgłośni radiowych i stacji telewizyjnych non stop mówiących innym jak mają żyć i co mają kupować będzie zdecydowanie lepszy.
A co do kolejnego podatku, to jebać PiS i każdą inną władzę, która podnosi podatki, czyli jebać wszystkich jacy rządzili w Polsce od 1944, bez wyjątku. Jebać by zajebać!
P.S.: Polityka i religia czy od razu do Sucharów?
Kiedy naziści przyszli po komunistów, milczałem,
nie byłem komunistą.
Kiedy zamknęli socjaldemokratów, milczałem,
nie byłem socjaldemokratą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem,
nie byłem związkowcem.
Kiedy przyszli po Żydów, milczałem,
nie byłem Żydem.
Kiedy przyszli po mnie, nie było już nikogo, kto mógłby zaprotestować.
Wstawcie sobie opozycję, nauczycieli, lekarzy, sędziów, media i na końcu siebie.
Po pierwsze - z tego co piszesz wynika, że nie rozumiesz istoty protestu. To nie ma nic wspólnego z przeciętnym Kowalskim.
Po drugie nie masz pojęcia o zasadach wsparcia dla przedsiębiorców.
Ale zdanie masz.
Mylisz przychody z dochodem. O reszcie bzdur nie będę się wypowiadał , bo i tak nie zrozumiesz.
Porządnie posprzątać lub gotować też pewnie nie potrafisz,