Jako przeciwnik Pisu trudno mi głosować na inną partię
Za rządów Jarka dostałem:
Drugie 500+ (łącznie 1000)
Dodatek do szkoły 300+
Obniżkę podatków, większą kwotę wolną od podatków.
Pensję mam częściowo (dodatek funkcyjny) zależną od minimum socjalnego . Podwyżka minimum do 4000 tysięcy to podwyżka dla mnie o 2625 zł.
Chyba zrobię sobie jaja i zagłosuję na PiS.
I wali mnie że żona prowadząca działalność płaci większy ZUS, a po podwyżce minimum zapłaci jeszcze większy.
Wali mnie, że prąd podrożał, koszty życia wzrosły. Ważne to co mam dzisiaj.
To taki typowy przykład myślenia leminga z PiSu.