on raczej walczył o prawdę a kabaret zrobili z tego Ci, którym to poszukiwanie prawdy było nie na rękę. Dzisiaj wiele osób mówi "mam już dosyć wałkowania tego smoleńska, chuj z tym stało się to się stało" i o to POpaprańcom chodziło...I przyszedł brat idiota i pamięć o swojej rodzinie i wszystkich ofiarach katastrofy rozpierdolił urządzając polityczny kabaret ciągnący się latami.