nectovelius napisał/a:
Jak miał lusterka w chuj na zewnątrz odchylone, to sie nie dziwię, że nic nie widział... jakby miał ustawione tak, żeby widział kawałek "dupy" auta, to by to inaczej wyglądało.
Zauważ że kamera była bliżej szyby niż oczy, jak kiedyś tata da ci usiać za kierowcą do przybliż się i oddal od przedniej szyby to zrozumiesz.
Ktoś nie pomyślał robiąc film lub specjalnie chciał poprawić efekt martwego pola.